Uzyskanie sensownego odszkodowania i zadośćuczynienia w niektórych przypadkach może stać się problematyczne. Zbyt niska wartość nie zadowoli osoby poszkodowanej, natomiast jej zawyżenie może być potraktowane jako próba wyłudzenia. Czy da się w tej kwestii osiągnąć złoty środek satysfakcjonujący każdą ze stron?
Odszkodowanie a zadośćuczynienie
Odszkodowanie to świadczenie pieniężne będące naprawieniem szkody powstałej przez różnego rodzaju zdarzenia szkodowe. Ma ono wyrównać materialne straty, które dana osoba poniosła na skutek wypadku. Może to dotyczyć uszkodzenia ciała, zniszczenia majątku czy pogorszenia sytuacji życiowej. Natomiast zadośćuczynienie to świadczenie pieniężne wypłacane za cierpienia psychiczne o charakterze wewnętrznym. Ma ono zrekompensować szkody powstałe bezpośrednio po zdarzeniu, jak również krzywdy mogące pojawić się w przyszłości. Zadośćuczynienie dotyczy szkód niemajątkowych, czyli np. cierpień psychicznych i fizycznych, kalectwa, oszpecenia, szans na przyszłość, trudności z wykonywaną pracą, osamotnienia po śmierci bliskiej osoby, pogorszenia relacji rodzinnych itp.
Problemy z ustaleniem właściwej kwoty
Określenie odszkodowania jest łatwiejsze niż ustalenie finansowej rekompensaty za krzywdę psychiczną. Osoba poszkodowana musi wskazać, jaką kwotę zadośćuczynienia chce dochodzić, a do tego powinna wyjaśnić, dlaczego stawka została ustalona na tym poziomie. W przepisach prawa nie znajdziemy wytycznych, które umożliwiłyby określenie wysokości zadośćuczynienia dla poszczególnych przypadków. Czynników, które mogą mieć na to wpływ, jest wiele. Znaczenie ma m.in. czas trwania leczenia i rehabilitacji oraz cierpienie powiązane z zabiegami i operacjami. Na większe sumy z reguły mogą liczyć osoby młodsze. Istotny jest także stopień uszczerbku na zdrowiu, który ogranicza wykonywanie wybranych czynności.
Popularność wyłudzeń
Zawyżenie kwoty zadośćuczynienia to powszechnie spotykana praktyka, która może wprowadzić strony na drogę sądową. Natomiast nieuczciwe zabiegi związane z uzyskaniem odszkodowania są w Polsce bardzo częste ze względu na kierowców próbujących wyłudzić pieniądze od ubezpieczyciela. Sposoby na to są różne – celowe spowodowanie wypadku, wymyślenie zdarzenia poprzez znalezienie „wiarygodnych świadków”, czy podanie fałszywych informacji we wniosku. Popularną metodą jest także zawyżenie wartości szkody, które polega np. na dopisaniu uszkodzenia istniejącego przed wypadkiem czy udawaniu dolegliwości psychicznych i fizycznych po wypadku. Wszystko to sprawia, że ubezpieczyciele są wyczuleni na niektóre zdarzenia wzbudzające wątpliwości i w razie potrzeby mogą zbierać dowody, protokoły policyjne, eksperckie analizy oraz zeznania świadków po to, by dokładniej przyjrzeć się sprawie.
Jedna sprawa – mnóstwo wątpliwości
Problemy z odszkodowaniami są bardzo różne, dlatego na miejsce zdarzenia w każdym przypadku warto wezwać policję, która może pomóc dostrzec jakieś szczegóły, ustali sprawcę i sprawdzi dokumenty obu stron. To pozwoli wyeliminować wiele sytuacji związanych z nieuczciwymi praktykami. Często zdarza się tak, że wartość ustalona przez ubezpieczyciela jest niewystarczająca dla osoby poszkodowanej lub pojawiają się trudności z dokładnym wyliczeniem zadośćuczynienia. Przy wystąpieniu jakichkolwiek wątpliwości dotyczących szkody osobowej lub szkody na mieniu najlepiej skonsultować się z centrum odszkodowań. Nasi specjaliści oferują bezpłatne porady prawne oraz skutecznie pomagają w uzyskaniu możliwie wysokich kwot z ubezpieczenia.