Najwyższe odszkodowania za błędy medyczne

zmartwiona lekarka

Błędy medyczne potrafią doprowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu, a także śmierci pacjenta. Z tego powodu po stwierdzeniu uchybienia możliwe jest wnioskowanie o przyznanie odszkodowania. Kwoty wypłacane przez ubezpieczyciela placówki medycznej zwykle znacznie się od siebie różnią. Ile wynosiły najwyższe odszkodowania za błędy medyczne i na jakie kwoty można się przygotować?

Odszkodowania za błędy medyczne warte miliony

W historii niejednokrotnie zdarzały się odszkodowania za błędy medyczne, które wynosiły więcej niż milion złotych. W 2014 roku miała miejsce sytuacja, gdy personel szpitala podczas wykonywania lewatywy uszkodził jelito grube pacjentki. Poskutkowało to trwałym zaburzeniem funkcjonowania przewodu pokarmowego i wymagało kolejnych operacji. Pacjentka wywalczyła odszkodowanie warte 5 milionów złotych.

W tym samym roku miał miejsce również inny przypadek, w szpitalu w Warszawie. Przy zabiegu blokowania nerwów międzyżebrowych po zawale w kręgosłupie pacjentki znalazły się bakterie salmonelli pokarmowej. Poskutkowało to rozwinięciem się ropienia nadtwardówkowego i trwałym uszkodzeniem kręgosłupa.

W 2018 roku zapadł wyrok dotyczący błędów popełnianych na podwarszawskiej porodówce. Lekarze zdecydowali o porodzie naturalnym pomimo wskazań do cięcia cesarskiego, co poskutkowało trwałą niepełnosprawnością dziecka. Ostateczne zadośćuczynienie wyniosło 1,2 miliona plus renta na stałe wypłacana pacjentce.

Na jakie odszkodowanie za błędy medyczne można liczyć?

Odszkodowana za błędy medyczne różnią się wartością m.in. ze względu na stopień uszkodzenia zdrowia pacjenta. Zwykle można liczyć na wypłacenie niewielkich kwot, od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Odszkodowania warte miliony mają miejsce rzadko, ale wciąż się zdarzają. Zatrudnienie naszej kancelarii prawnej i zgromadzenie dowodów na zaniedbania szpitala może jednak pozwolić na wypłacenie większych sum, które choć trochę rekompensują zaznane szkody. Zwykle na wyższe wyroki można liczyć w głośniejszych sprawach, a także wtedy, gdy zaniedbania szpitala były nagminne.