OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym, które należy wykupić na każdy posiadany samochód. Brak takiej polisy skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi. Co dzieje się w sytuacji, gdy kierowca, który nie wykupił ubezpieczenia OC, spowoduje kolizję na drodze? Czy w takim przypadku osoba poszkodowana może liczyć na wypłatę odszkodowania?
Brak ubezpieczenia OC a wypłata odszkodowania
Jeśli dojdzie do kolizji, której sprawca nie wykupił ubezpieczenia OC, poszkodowany może liczyć na wypłacenie odszkodowania z UFG. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny pokrywa koszty napraw ze środków zebranych w ramach składek zakładów ubezpieczeniowych oraz kar pobieranych od kierowców za brak OC. Poszkodowany nie musi więc martwić się problemem z uzyskaniem odszkodowania.
W gorszej sytuacji jest sprawca. Musi on pokryć koszty napraw z własnej kieszeni, zwracając je Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu. Często są to ogromne sumy. Oprócz nich osoba, która nie wykupiła polisy OC, musi liczyć się też z karami ustanowionymi przez obowiązujące prawo.
Czym skutkuje brak OC?
Zgodnie z obowiązującym prawem dotyczącym ubezpieczeń obowiązkowych nie może dojść do jakiejkolwiek przerwy w działaniu OC. Nawet jeden dzień bez ważnej polisy skutkuje koniecznością zapłacenia wysokiej kary, której wartość przekracza 1000 zł. Po dwóch tygodniach w przypadku samochodów osobowych jest to aż 5200 zł. Z tego powodu towarzystwa ubezpieczeniowe same odnawiają polisy, a klient może je wypowiedzieć dopiero po wykupieniu ubezpieczenia w innej firmie. Pozwala to na uniknięcie przerwy skutkującej naliczeniem wysokich kar.
Kontrolowaniem kwestii wykupienia OC przez właściciela samochodu zajmuje się UFG. Dysponuje on systemami informatycznymi, które pozwalają na szybki wykrycie braku polisy. Kary są więc nakładane nawet na kierowców, w przypadku których doszło do jednodniowej przerwy w obowiązywaniu ubezpieczenia. Spowodowanie kolizji w tym czasie skutkuje jeszcze większymi konsekwencjami finansowymi.